Jak wiecie, od poniedziałku wszystkie dzieciaki w wieku szkolnym zaczynają naukę zdalną. Chcemy pomóc tym, którzy lada dzień mogą zostać odcięci od możliwości nauki: dzieciakom z rodzin w trudnej sytuacji materialnej, z Domów Dziecka a także Domów Samotnej Matki. Rozpoczynamy zbiórkę sprzętu, który będzie służył dzieciakom podczas nauki zdalnej: laptopy, tablety, smartfony.

Cały czas trwają nasze akcje zbiórki fantów dla dzieciaków. Dostajemy coraz więcej paczek, a w prawie każdej jakiś przemiły liścik dla dzieci, do których trafią paczki, czyli z domu pomocy samotnej mamie, domu dziecka, oraz psychiatrycznego oddziału dziecięcego szpitala w Kielcach.

Właśnie pakujemy paczkę dla dzieciaków przebywających w Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii!

Lecą ze świata paczki duże i małe a w nich cuda dla dzieciaków z dziecięcego oddziału psychiatrii Szpitala w Kielcach. Dzięki!

Kilka dni temu rzuciliśmy hasło: „Oddaj gry na PS3”, no i się zaczęło…

Kiedy mówią „oddział psychiatryczny” nie kojarzysz go z dziećmi. Myślisz, że nie jest to miejsce dla nich. A jednak, jak w każdym szpitalu, jest ich tam dużo. O wiele za dużo.

Kolejny raz dzięki Waszej pomocy, a właściwie, dzięki Waszej kasie, mogliśmy zrobić #CośDobrego. Zamknięcie szpitali i ograniczenia dla odwiedzających szybko zwróciły naszą uwagę. Pomyśleliśmy, że właśnie w tym kierunku skierujemy naszą – Waszą pomoc.

Po kilka dniach wysyłamy kolejną paczkę pełną znakomitych maseczek ochronnych. Tym razem zdecydowaliśmy, że odbiorcą przesyłki będzie szpital w Krotoszynie.

Minęły cztery dni, a już kolejna paczka z wielorazowymi maseczkami leci do szpitala, tym razem do Szpitala w Starachowicach! Dzisiaj popołudniu pół tysiąca maseczek opuściło nasze biuro.

2 kwietnia 2020 roku to dla nas ważna data. Dzisiaj możemy poczuć namacalne efekty naszej pracy, która wykonaliśmy przez ostatnie dni. Do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach pędzi paczka z 500 sztukami masek wielorazowego użytku, które trafią na oddział zakaźny. Nie spodziewaliśmy się, że uda się je sfinansować i uszyć w kilka dni. A jednak :)

Tak się złożyło, a wcale tego nie chcieliśmy, że początek działalności naszej Fundacji przypadł na bardzo trudny dla wszystkich okres. My jednak mamy to do siebie, że nie potrafimy siedzieć z założonymi rękami i patrzeć na to co dzieje się dookoła. Chcemy pomóc, zaczęliśmy to robić w sierpniu 2019 organizując pierwsze wirtualne biegi, a teraz - w ramach Fundacji - możemy to robić to na jeszcze większą skalę.